"Nie możemy przyjąć do Europy wszystkich, którzy uciekają z Syrii przed dyktaturą" - oświadczył Valls w telewizji France 2. "Imigracja zawsze była szansą dla naszego kraju (...), ale wszystko to musi być kontrolowane i zorganizowane" - zaznaczył. Premier Francji przypomniał, że jego kraj przyjął już w tym roku 200 tysięcy osób w drodze łączenia rodzin, programów studenckich, czy migracji ekonomicznej. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w najnowszym raporcie przewiduje, że w sumie aż milion imigrantów może w 2015 roku wystąpić o azyl na terenie państw UE. Jak zaznaczono, jest to znacznie więcej niż propozycja Komisji Europejskiej, by 28 państw przyjęło według obowiązkowych kwot w sumie 160 tys. uchodźców. Premier Valls zastrzegł, że uchodźcy, którym nie zostanie przyznany azyl, będą musieli Francję opuścić. "Ci, których wnioski azylowe zostaną odrzucone, będą z powrotem odprawiani na granicę" - powiedział Valls.