Szef brytyjskiego rządu obiecał modernizację metod walki z terroryzmem, a także ujawnienie poufnych dotąd informacji o zagrożeniach terrorystycznych, co ma na celu szersze włączenie społeczeństwa w ochronę kraju. Brown zapowiedział utworzenie cywilnych sił szybkiego reagowania (1000 funkcjonariuszy - głównie policjantów i personelu służb ratowniczych) których zadaniem będzie przychodzenie w razie potrzeby innym państwom z pomocą humanitarną, pomocą w odbudowie oraz prowadzenie operacji mających na celu zachowanie pokoju. - Natura zagrożeń i (czynników) ryzyka, w obliczu których stoimy, zmieniła się w ostatnich dekadach nie do poznania - wskazywał premier w parlamencie i podkreślił, że "zdezaktualizowały się wszystkie stare założenia, dotyczące obrony narodowej i bezpieczeństwa międzynarodowego". Brown powiedział m.in., że "forum bezpieczeństwa narodowego" złożone z ekspertów i naukowców, będzie doradzało komisji bezpieczeństwa narodowego utworzonej w ubiegłym roku. Szef rządu zapowiedział, że przesłuchania parlamentarne w sprawie zagrożeń dla bezpieczeństwa, prowadzone dotąd przy drzwiach zamkniętych, będą jawne. Głównym zagrożeniem dla Wielkiej Brytanii pozostaje terroryzm międzynarodowy - podkreślił Brown i ujawnił, bez podawania szczegółów, że służbom bezpieczeństwa wiadomo o 30 spiskach i że służby te monitorują 200 siatek i 2 tysiące osób. Premier wyeksponował znaczenie nierozprzestrzeniania broni nuklearnej i poinformował, że planuje zorganizowanie międzynarodowej konferencji, poświęconej pomocy krajom "nieatomowym" w zaspokojeniu ich potrzeb energetycznych. Brown obiecał też, że W. Brytania będzie przewodzić międzynarodowym wysiłkom, mającym na celu zwalczanie pandemii, walkę z nędzą i powstrzymanie zmian klimatu.