Szef rządu zaznaczył, że unijni ministrowie, w tym minister Sikorski wykonali "bardzo poważną, ale trochę usługową pracę". Donald Tusk podkreślił, że zapowiedziane parafowanie dokumentu przez liderów opozycji i Wiktora Janukowycza daje jedynie nadzieję, że może to być punkt wyjścia do rzeczywistego porozumienia. - Byłbym bardzo ostrożny w prognozowaniu końca konfliktu, bo wszyscy rozumiemy, co muszą czuć ludzie na Majdanie i trudno zakładać, że na Ukrainie, szczególnie w Kijowie są entuzjaści porozumiewania się z Janukowyczem - zaznaczył Tusk. Premier dodał, że najważniejsze rzeczy zdarzą się w trakcie konsultacji z Majdanem. Porozumienie o uregulowaniu kryzysu na Ukrainie ma zostać parafowane o 11 naszego czasu, w południe czasu ukraińskiego. Taką informację podaje administracja prezydenta Janukowycza. Według komunikatu, porozumienie to efekt rozmów w Kijowie z udziałem przedstawicieli opozycji i reprezentantów Unii Europejskiej, które toczyły się z przerwami od wczoraj.