- Trudno mi było tam oddychać. Gdy gabinet został poświęcony, zacząłem oddychać swobodniej - powiedział w Dniepropietrowsku na wschodzie Ukrainy. Azarow wyjaśnił, że poświęcenia biura premiera dokonał ojciec Pawło z klasztoru prawosławnego Ławra Peczerska w Kijowie. Premier odpowiedział jednocześnie na zarzuty, że w jego powołanym ponad tydzień temu rządzie nie ma ani jednej kobiety. - Obecna sytuacja w państwie jest dość skomplikowana i dlatego wzięliśmy do rządu ludzi, którzy mogą pracować po 16-18 godzin i będą w stanie przeprowadzać reformy. Zajmowanie się reformami to nie jest sprawa kobiet - oświadczył Azarow, dodając, że mimo to odnosi się do kobiet z szacunkiem. Nowy szef ukraińskiego rządu wywodzi się z prorosyjskiej Partii Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza. Poprzednia premier Tymoszenko była główną rywalką obecnego szefa państwa w wyborach prezydenckich, do których doszło na Ukrainie na przełomie stycznia i lutego.