Z pierwszych informacji wynika, że do eksplozji doszło po zmroku w obozie dla uchodźców Szati w Strefie Gazy. Nie wiadomo, czy są ofiary. Hamas i rywalizujący z nim Fatah walczą od miesięcy. W nocy z niedzieli na poniedziałek bojówki Hamasu otoczyły główną siedzibę sił proprezydenckiego Fatahu w Gazie. Zdaniem obserwatorów właśnie Gaza staje się coraz wyraźniej polem bitwy pomiędzy Hamasem a Fatahem. Wybuch przemocy między Hamasem a Fatahem doprowadził do zawieszenia rozmów na temat utworzenia rządu jedności narodowej. Negocjacje będą wstrzymane aż do zakończenia walk.