Decyzja szefa agencji VisitScotland, żeby posłużyć się 21-letnią Agnieszką Górnicką, modelką i byłą kelnerką, mieszkającą w Szkocji od lipca 2005, wywołało konsternację wielu Szkotów. Ich zdaniem, agencja w celu wypromowania Szkocji, powinna skorzystać z wdzięków rodzimej dziewczyny. -Jest przecież mnóstwo pięknych Szkotek - argumentują niezadowoleni. - Polacy są wspaniałymi ludźmi, ale byłoby lepiej dla agencji, gdyby posłużyła się szkocką dziewczyną; wszystko byłoby w porządku, gdyby chodziło np. o firmę odzieżową, ale w przypadku agencji zajmującej się promowaniem narodowego dziedzictwa Szkocji wybór jest dosyć zaskakujący. - Oczywiście, że jest bardzo wiele pięknych Szkotek, ale skoro Agnieszka wybrała Szkocję jako miejsce zamieszkania i pracy, to powinna mieć równe możliwości promowania naszego kraju - tłumaczy decyzję VisitScotland przedstawiciel agencji. Zdaniem "The Sunday Times", sukces Polki świadczy o coraz większym znaczeniu Polaków w Szkocji, których przebywa tam obecnie, według statystyk brytyjskiego MSW, około 40 tys, w większości poniżej 30 roku życia. Agnieszka (a raczej, jak nazywają ją Szkoci, Agnes) przybyła do Szkocji w lipcu 2005 r. Przez ponad rok chwytała się wielu zajęć, pracując początkowo jako kelnerka w kawiarni, potem w eleganckiej restauracji, a w końcu jako sprzedawczyni w sklepie z biżuterią. Kariera modelki rozpoczęła się, gdy znajomi namówili ją na udział w konkursie organizowanym przez jedną z edynburskich agencji modelek. Ku swemu zaskoczeniu, Agnieszka wygrała. - Miałam po prostu szczęście - komentowała skromnie wyniki uszczęśliwiona Polka. Zaraz też posypały się propozycje współpracy z największymi agencjami modelek. To właśnie dzięki pośrednictwu jednej z nich, VisitScotland wybrało Agnieszkę na dziewczynę promującą zalety turystyczne Szkocji.