Rosyjska gazeta powołuje się na przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Aleksieja Puszkowa. Przyjęta na początku grudnia 2012 roku przez amerykański Kongres ustawa Magnitskiego zabrania przyznawania wiz wjazdowych do USA rosyjskim funkcjonariuszom państwowym współodpowiedzialnym za śmierć w moskiewskim więzieniu w 2009 roku Siergieja Magnitskiego, prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją w Rosji. Podobne sankcje ten akt prawny nakłada również na innych rosyjskich urzędników podejrzanych o łamanie praw człowieka. W odpowiedzi rosyjski parlament w końcu grudnia uchwalił ustawę nakładającą sankcje na obywateli USA i innych państw, którzy w ocenie rosyjskiego rządu łamią prawa obywateli Rosji. Zakazuje ona też adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów; stąd opozycja w Rosji nazwała ją ustawą Heroda. Wykaz obywateli USA, którym zabroniono wjazdu na terytorium Rosji, nie jest podawany do publicznej wiadomości. Jest on sporządzany przez MSZ, przez co media w Moskwie nazywają go listą Ławrowa, od nazwiska ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. W pierwszej wersji wykazu figurowało 11 przedstawicieli władz USA, którzy - zdaniem Moskwy - ponoszą winę za naruszanie praw człowieka i tortury w amerykańskiej bazie wojskowej Guantanamo na Kubie i tajnych więzieniach CIA w Europie. Obecnie - jak podają "Wiedomosti" - na listę wpisano 60 osób mających związek z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej w USA rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta i rosyjskiego przemytnika narkotyków Konstantina Jaroszenki, a także z łamaniem praw rosyjskich dzieci adoptowanych przez amerykańskie rodziny. W nowej wersji wykazu znaleźli się też autorzy i lobbyści ustawy Magnitskiego. Według cytowanego przez dziennik wiceprzewodniczącego parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Wiaczesława Nikonowa część osób figurujących na liście Ławrowa wcześniej mogła zostać wymieniona w raporcie rosyjskiego MSZ o sytuacji z przestrzeganiem praw człowieka w świecie zaprezentowanym 22 października 2012 roku. "Wiedomosti" przypominają, że wśród reprezentantów władz USA, z którymi w 2002 roku uzgodniono stosowanie tortur, MSZ Rosji wymieniło ówczesnego wiceprezydenta Dicka Cheneya, doradczynię ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezzę Rice, ministra sprawiedliwości Johna Ashcrofta i dyrektora CIA George'a Teneta. W zeszłorocznym raporcie rosyjskiego MSZ wymieniono też osoby odpowiedzialne za łamanie prawa wobec dzieci z Rosji adoptowanych do USA: przybranych rodziców, prokuratorów i sędziów. Wśród 12 członków amerykańskiej Izby Reprezentantów i 15 senatorów, którzy promowali ustawę Magnitskiego, byli m.in. Benjamin Cardin, John McCain i Joseph Lieberman. Ten pierwszy - jak twierdzi moskiewska gazeta - na pewno widnieje na liście Ławrowa. Nie wiadomo natomiast, czy są na niej Cheney i Rice. "Nic o tym nie słyszałem" - przytaczają "Wiedomosti" słowa Nikonowa. Natomiast inny z zastępców przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Dumy Leonid Kałasznikow powiedział dziennikowi, że "logicznie rzecz biorąc Cheney i Rice nie powinni byli na nią trafić, gdyż popsułoby to stosunki dyplomatyczne między dwoma krajami".