Nowozelandczyk Michael Jerome McKay poinformował o swoich obserwacjach w e-mailu, do którego dotarł dziennikarz stacji ABC. W mailu znalazły się także dokładne współrzędne geograficzne platformy u południowego wybrzeża Wietnamu. Z obliczeń McKaya wynika, że płonący obiekt znajdował się na niebie w odległości 50-70 km na zachód od niej. Doniesienia te podważałyby sens poszukiwań szczątków wraku prowadzonych obecnie na Oceanie Indyjskim. Autor maila podkreśla też, że samolot spadał w całości, co podważa hipotezę o eksplozji na pokładzie. Dziennikarz ABC opublikował e-mail na Twitterze. Nie ocenzurował w nim adresu mailowego i numeru paszportu autora, co spotkało się z negatywną reakcją internautów.