Dziś w bazie Ghazni żołnierze i pracownicy Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie oraz żołnierze wojsk amerykańskich pożegnali ś.p. st. szer. Adama Szadę - Borzyszkowskiego. - Ksiądz Rafał powiedział, że żołnierz walczy o pokój. To prawda - żołnierz walczy o pokój dla tych, którzy go nie znają. Bo ci którzy gardzą pokojem nie pozwalają, aby żyć w normalnych warunkach - mówił gen. bryg. Andrzej Przekwas. - Co Adam by powiedział, gdyby dostał szansę do nas przemówić? Myślę, że powiedziałby: Panie Generale, koledzy, nie smućcie się. Przecież wiemy, że nasze życie i śmierć idą w parze. Że musimy swoje zadanie wykonać do końca - dodał. Ksiądz kpt. Rafał Kaproń wraz z kapelanem amerykańskim odmówili modlitwę za spokój duszy zmarłego żołnierza. Dzień wcześniej odprawiona została Msza Św. żałobna w intencji ś.p. st. szer. Adama Szady - Borzyszkowskiego. W imieniu żołnierzy i pracowników Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie Rodzinie i Najbliższym tragicznie zmarłego st. szer. Adama Szady - Borzyszkowskiego składamy głębokie wyrazy współczucia. St. szer. Adam Szada - Borzyszkowski zginął w czwartek, 14 października 2010 roku podczas wykonywania zadania patrolowego. W kraju służył w 1. Batalionie Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej. Była to jego druga misja zagraniczna. Miał 28 lat. Pozostawił żonę i dziecko.