Wysokie temperatury i silny wiatr utrudniają pracę strażaków. Na Teneryfie, która jest jedną z najbardziej turystycznych wysp archipelagu, pożar objął obszar na południu o powierzchni 1800 hektarów, w okolicy Adeje i Vilaflor. Swoje domy musiało opuścić 90 osób. Z żywiołem od niedzieli walczy ok. 800 strażaków, którzy starają zapobiec dotarciu płomieni do Parku Narodowego Teide. W 2007 r. został on wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Znajduje się tam wulkan Teide, który ma ponad 3700 m wysokości i jest najwyższym szczytem archipelagu oraz Hiszpanii. Do walki wykorzystywanych jest m.in. pięć śmigłowców. Na wyspie La Palma od poniedziałku spłonął obszar o powierzchni 500 hektarów. Pożar doprowadził do ewakuacji 160 osób. Zamknięto kilka dróg. We wtorek strażakom udało się opanować ogień na zachodzie kolejnej wyspy, Gomery, gdzie w wyniku pożaru swoje domy musiało opuścić 60 osób. W Hiszpanii tego lata odnotowuje się wyjątkowo wysoką liczbę pożarów. Tegoroczna zima była najbardziej sucha od 70 lat.