Od środy do piątku rano czasu lokalnego ogień opanował 1,7 tys. ha. Do walki z żywiołem zaangażowano łącznie 1 900 strażaków. Najbardziej zagrożone były miejscowości Swanton i Bonny Doon, położone niedaleko miasta Santa Cruz. W czwartek wieczorem czasu lokalnego płomienie zbliżyły się do nich tak bardzo, że konieczna była ewakuacja mieszkańców setek domów. Opanowanie żywiołu jest utrudnione ze względu na górzyste ukształtowanie terenu. W piątek pojawiła się mgła oraz niższa temperatura, które sprzyjają strażakom, jednak na sobotę przewiduje się wzrost temperatur.