Do tragedii doszło w obozie dla uchodźców Jabalia w północnej Strefie Gazy. Według świadków cały budynek mieszkalny stanął w płomieniach. Słychać było krzyki, jednak nikt nie był w stanie dotrzeć do ofiar ze względu na ogień. Kilka osób trafiło do szpitala. The Times Of Israel powołując się na służby medyczne podaje, że liczba ofiar najprawdopodobniej wzrośnie. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Rzecznik Cywilnego Korpusu Obrony Gazy powiedział, że ogień został ugaszony. - Śledczy badają przyczynę pożaru i ustalają ostateczną liczbę ofiar - dodał.