Przyczyną pożaru prawdopodobnie była nieostrożność podczas spalania uschniętych krzewów. Płomienie zagrażały przez jakiś czas miejscowościom Laerma i Agios Isidoros położonym na zboczu góry Ataviros, około 35 km na południowy zachód od miasta Rodos. Ponad 500 strażaków uczestniczyło w gaszeniu pożaru. Mężczyzna z miejscowości Laerma, który prawdopodobnie spowodował pożar, został zatrzymany przez policję. - Nigdy nie spotkałem się z takim brakiem odpowiedzialności - skomentował postępowanie zatrzymanego jeden ze strażaków.