Do zdarzenia doszło w poniedziałek, resort obrony poinformował o nim jednak we wtorek. "1 lipca, na rosyjskich wodach terytorialnych, na głębinowym aparacie naukowo-badawczym, przeznaczonym dla badań środowiska naturalnego i światowych oceanów na rzecz Marynarki Wojennej, w trakcie prowadzenia analiz biometrycznych wybuchł pożar. 14 marynarzy zginęło w wyniku zatrucia" - czytamy w komunikacie rosyjskiego ministerstwa obrony.Batyskaf obecnie znajduje się w bazie morskiej w Siewieromorsku, pod Murmańskiem.Według agencji RBK aparat znajdował się na wyposażeniu atomowego okrętu podwodnego typu "Łoszarik". Do wypadku doszło we wtorek około godziny 19.30 czasu polskiego. Zginęła załoga aparatu.To najtragiczniejsze wydarzenie tego typu w rosyjskiej marynarce wojennej od 2008 roku. Wówczas, w wyniku inhalacji freonu z instalacji gaśniczej, na atomowym okręcie podwodnym "Nierpa" zginęło 20 osób.