Załoga zatrzymała 26-letniego pasażera, który prawdopodobnie wzniecił ogień w swojej kajucie. Drugi zatrzymany - 28-latek - awanturował się. W pożarze rannych zostało sześć osób: dwóch pasażerów i czterech członków załogi. Zostali ewakuowani na ląd helikopterem ratunkowym RAF-u. Teraz są w szpitalu. Pożar udało się już ugasić. MS King Seaways wrócił już do portu w North Shields, skąd płynął do Amsterdamu. Na pokładzie było 946 pasażerów i 127 członków załogi. Bogdan Frymorgen Joanna Potocka CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL