O palącym się dachu meczetu tuż po północy zawiadomił służby ratownicze ochroniarz Centrum Imama Aliego. Zaledwie kilka godzin wcześniej w meczecie przybywało około 500 osób. Akcję gaszenia pożaru zakończono około 5 nad ranem. Zarówno strażacy, jak i rzecznik muzułmańskiego centrum Akil Zahiri, nie wiedzą co było przyczyną zapalenia się meczetu. "Policja podejrzewa podpalenie i pod tym kątem prowadzi dochodzenie w tej sprawie" - mówi Zahiri szwedzkiej telewizji publicznej. Centrum Imama Aliego, które jest największą tego typu szyicką placówką w Szwecji, planowało 1 maja przeprowadzić świąteczne zajęcia dla około 80 dzieci. Na przełomie 2014 i 2015 roku doszło w Szwecji do czterech poważnych podpaleń meczetów, w wyniku których rannych zostało kilka osób.