Pożar lasu w Kalifornii
Dwa tysiące ludzi ewakuowano w niedzielę z powodu pożaru lasu w kalifornijskim parku narodowym San Bernardino National Forest.
/
Na terenie parku spłonęły już 62 kilometry kwadratowe drzew i zarośli. Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyja panująca od tygodni susza i silny wiatr. Poważnie zagrożeni są mieszkańcy miasteczka Fawnskin - podała rzeczniczka służb leśnych Carol Beckley.
W niedzielę strażakom i ochotnikom udało się opanować pożar jedynie w dwunastu procentach. W walce z ogniem uczestniczy 1080 strażaków i 12 samolotów gaśniczych.
W sobotę gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger ogłosił w rejonie San Bernardino stan zagrożenia, co oznacza uruchomienie stanowych funduszy na walkę z pożarem.
INTERIA.PL/PAP