Oddział, którego baza będzie mieściła się w Naha w prefekturze Okinawa, zostanie wyposażony m.in. w ponad 10 łodzi patrolowych, co ma zwiększyć bezpieczeństwo wokół wysp administrowanych przez Japonię. Prawo do nich od lat roszczą sobie Chiny. Na początku mijającego tygodnia nowy konserwatywny rząd Japonii poinformował, że podniesie budżet resortu obrony kraju, po raz pierwszy od 2002 roku. Przewiduje się zwiększenie budżetu obronnego na rok 2013 o ok. 100 mld jenów (873 mln euro); budżet resortu wyniesie wtedy około 4,7 bln jenów (41 mld euro). Spór terytorialny Zwiększenie środków w dyspozycji ministerstwa obrony planowane jest w okresie, kiedy nasilił się spór terytorialny z Chinami o bezludne wyspy Senkaku, w rejonie których znajdują się bogate łowiska i złoża surowców energetycznych. Od września 2012 roku chińskie okręty wpływają co pewien czas na wody terytorialne Japonii lub w strefę w pobliżu tych wód, budząc sprzeciw Tokio. Na początku września japoński rząd wykupił od prywatnego japońskiego właściciela kilka wysp z archipelagu Senkaku, które według Pekinu należą do Chin. Prawa do wysp rości sobie także Tajwan. Pod koniec zeszłego roku władze chińskie wzmocniły flotę w spornych rejonach Morza Wschodniochińskiego, a także Południowochińskiego. Chiny prowadzą spór z kilkoma krajami Azji Południowo-Wschodniej, w tym Wietnamem i Filipinami, w kwestii przynależności terytorialnej niektórych wysp.