Jak przekazuje Reuters za ministerstwami ds. humanitarnych i zarządzania katastrofami, powodzie dotknęły 27 z 36 stanów Nigerii. Ucierpiało w sumie około 1,4 miliona ludzi. Powodzie w Nigerii. "Skala katastrofy jest kolosalna" Władze Nigerii przekazały, że powodzie spowodowane silniejszymi niż zazwyczaj deszczami narastały od początków lata, nasilając się po uwolnieniu wody z zapory Lagdo w sąsiednim Kamerunie. "Skala katastrofy jest kolosalna" - dodał w oświadczeniu Mustapha Habib Ahmed, dyrektor generalny Narodowej Agencji Zarządzania Kryzysowego. W czwartek nagranie z drona w mieście Lokoja - które znajduje się w północno-środkowym stanie Kogi u zbiegu rzek Niger i Benue i od tygodni cierpi wskutek powodzi - ujawniło dziesiątki zatopionych budynków mieszkalnych i przedsiębiorstw. - Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział jeden mieszkańców o zalanych ulicach. Niedobory paliwa, zablokowane dostawy żywności Zablokowaną przez powodzie główną drogą w Lokoji, nigeryjska korporacja naftowa NNPC uzasadniała niedobór paliwa w stolicy, Abudży. Jak przekazał rzecznik Federalnego Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Koton Karfe, powodzie zahamowały transport na co najmniej dwa tygodnie. Kameruńska firma energetyczna Eneo poinformowała w zeszłym miesiącu, że woda z zapory zostanie uwolniona we wrześniu i październiku, po tym jak jej zbiornik osiągnie 91 proc. pojemności.