Reklama

​"Potwór" na plaży w Teksasie. Huragan wyrzucił go na brzeg

Po potężnym huraganie Harvey, jaki niedawno przeszedł nad Teksasem pozostały nie tylko liczne zniszczenia, ale także tajemnicza zagadka na jednej z plaż. Silny wiatr wyrzucił na brzeg dziwne stworzenie. Naukowcy nie są zgodni, czym jest ów "potwór".

Wszystko zaczęło się od zdjęć, jakie na Twitterze zamieściła Preeti Desai z ekologicznej organizacji National Audobon Society. Podczas oceny zniszczeń po przejściu huraganu Harvey, natrafiła na dziwne zwierzę. Stwór leżał na plaży w Texas City, 24 km od Galveston.

Kobieta prosiła o identyfikację zwierzęcia, ponieważ sama nie była w stanie wskazać, do jakiego gatunku należy tajemniczy "potwór" morski.

Jak podaje "The Washington Post", szybko pojawiło się wiele spekulacji. Najbardziej prawdopodobne jest wyjaśnienie Kenneth Tighe, biolog z Smithsonian National Museum of Natural History - czytamy.

Reklama

Jej zdaniem, tajemnicze stworzenie to przedstawiciel węgorzokształtnych, Aplatophis chauliodus.

Wśród naukowców nie ma jednak zgodności. Niektórzy badacze twierdzą, że stworzenie to Bathyuroconger vicinus lub Xenomystax congroides.

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy