Wstrząsy spowodowały największe szkody w mieście Ica, na południe od Limy. Wiele osób zginęło pod gruzami tamtejszego kościoła, który zawalił się w rezultacie wstrząsów. Wiceminister zdrowia Jose Calderon określił sytuację w 650-tysięcznym Ica jako "dramatyczną". Szef resortu Carlos Vallejos jest w drodze do tego miasta. Zmierzają tam także dodatkowi lekarze i pozostały personel medyczny. Media informują, że w miejscowych szpitalach tłoczą się dziesiątki ludzi potrzebujących pomocy, mimo że budynki zostały częściowo zniszczone na skutek wstrząsów. Ministerstwo zdrowia zaapelowało do Peruwiańczyków, by oddawali krew dla rannych. Amerykańska Służba Geologiczna oceniła siłę wstrząsów, które wystąpiły w środę o godz. 18.40 czasu lokalnego (czwartek, godz. 1.40 czasu polskiego), na 7,9 stopnia w skali Richtera. Epicentrum trzęsienia znajdowało się w odległości ok. 140 km od Limy. Zanotowano już kilka silnych wstrząsów wtórnych o natężeniu od 5,4 do 5,9 stopnia według skali Richtera.