Z informacji przekazanych przez amerykański Instytut Badań Geologicznych wynika, że trzęsienie ziemi dotknęło centralną część archipelagu. Jego epicentrum znajdowało się trzy kilometry na północny-wschód od miasta Marasayo, w prowincji Leyte. Instytut poinformował, że po ustaniu wstrząsów na Filipinach nie ogłoszono zagrożenia tsunami. W lutym, podczas trzęsienia ziemi o takiej samej sile, zginęło na Filipinach 200 osób. Archipelag leży na tzw. pacyficznym pierścieniu ognia - strefie o dużej aktywności sejsmicznej i wulkanicznej. Rocznie rejestrowanych jest tam średnio siedem tysięcy wstrząsów.