Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, 30 listopada, w mieście Fuji, które leży u podnóża słynnej góry Fudżi, ponad 130 km na południowy-zachód od stolicy Japonii - Tokio. Na telewizyjnych nagraniach było widać ogromne kłęby czarnego dymu wydobywające się z fabryki należącej do Arakawa Chemical Industries, która produkuje chemikalia dla przemysłu papierniczego.W wyniku eksplozji rannych zostało 14 osób. Służby ewakuowały osoby mieszkające w pobliżu fabryki. Na miejsce zdarzenia przyjechało siedemnaście wozów strażackich. Z potężnym ognień walczyło prawie 60 strażaków. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu.