Ze względu na złe warunki atmosferyczne poszukiwania w nocy były niemożliwe. Zaginionego samolotu i pilota poszukują cztery helikoptery. 19 specjalistów górskich przeszukuje teren pieszo, ponieważ jest to region trudno dostępny - na wysokości 3000 metrów. Do tej pory nie znaleziono żadnego śladu wskazującego na to, co mogło się stać z samolotem i pilotem wojskowego F18. Pilot jest uznawany za zaginionego; armia nie udziela żadnych informacji na jego temat. Nad terenem poszukiwań obowiązuje zakaz lotów. Pomimo że - jak zapewnia komendant Szwajcarskich Sił Powietrznych Aldo Schellenberg - wszyscy ich piloci są bardzo doświadczeni, jest to już czwarty wypadek F18 w ciągu ostatnich trzech lat. W październiku 2013 roku doszło do katastrofy takiego samego samolotu także w szwajcarskich Alpach; w październiku 2015 roku szwajcarski F18 rozbił się we Francji, a w czerwcu tego roku - w Holandii.