O uwolnieniu 61-letniego weterana reportażu wojennego poinformowała kierownictwo turyńskiego dziennika minister spraw zagranicznych Włoch Emma Bonino. Redakcja straciła kontakt ze swym reporterem wkrótce po tym, gdy 6 kwietnia przekroczył granicę Libanu z Syrią. Przez następne tygodnie nie wiadomo było, co stało się z Quirico. 6 czerwca zadzwonił do rodziny z informacją, że czuje się dobrze i został porwany. Nie wyjaśniono, kto go uprowadził. Sprawę ustalenia miejsca pobytu i poszukiwań dziennikarza koordynował sztab kryzysowy przy włoskim ministerstwie spraw zagranicznych. Brak jakichkolwiek informacji na temat okoliczności uprowadzenia i uwolnienia wysłannika gazety.