Sampaio był faworytem wszystkich sondaży przedwyborczych. Na podstawie opcji deklarowanych przez wyborców po oddaniu głosu, obliczono, że główny rywal Sampaio, wspólny kandydat liberałów i prawicowych nacjonalistów Joaquim Ferreira do Amaral otrzymał poparcie od 31 do 36 procent. Pozostałe głosy otrzymali kandydaci trzech ugrupowań usytuowanych na lewo od partii socjalistycznej. Jak wynika z projekcji wyborczych, tylko 44-50 procent spośród 8,7 milionów Portugalczyków uprawnionych do głosowania skorzystało z tego prawa. Zdaniem ekspertów, niska frekwencja wyborcza mogła być następstwem tego, że w Portugalii prezydent nie ma władzy wykonawczej. W pierwszej kadencji, w czasie której władzę w kraju sprawował socjalistyczny rząd, Sampaio zdobył ogromną popularność jako reprezentatywna postać portugalskiej demokracji. Sampaio znajduje się obecnie w szczytowym momencie swej kariery politycznej, chociaż 10 lat temu musiał ustąpić jako przywódca Parti Socjalistycznej, gdy poniosła ona w 1991 r. druzgocącą porażkę w wyborach parlamentarnych. Swą pozycję polityczną odbudował jako burmistrz Lizbony. Jest trzecim od czasu "rewolucji czerwonych goździków" z 1974 r. prezydentem Portugalii wybranym na drugą kadencję.