Zaczęło się od tego, że portugalskie wioski zaczęli przemierzać oszuści. Wykorzystywali niewiedzę ich mieszkańców i w ramach informacji o obowiązkowej wymianie na euro wyłudzali pieniądze. Nie do każdej wioski docierają foldery o nowej walucie. Do każdej zaś przyjeżdżają księża. Dlatego w Portugalii to oni zaczęli uczyć, kiedy i na jakich zasadach będą wymieniane pieniądze. Ich nauki zdobyły taką popularność, że na msze o euro przychodzą całe klasy. Wysłuchują ich wszyscy, których interesuje unia monetarna. Jak się okazuje nauka nie idzie w las. Policja twierdzi, że liczba oszustw spadła. Euro zacznie obowiązywać w 12 krajach Europy już od stycznia przyszłego roku.