Kiedy jubiler odwrócił się, żeby spełnić jej prośbę, kobieta z całej siły uderzyła go w głowę drewnianym kołkiem. Mężczyzna nie stracił jednak przytomności i obezwładni starszą panią. Jego nawoływania o pomoc usłyszeli przechodzący policjanci. Jubilera i jego napastniczkę odwieziono do szpitala. Mężczyzna ma rozbitą głowę, kobieta przeciętą skroń. Nie znane są motywy napaści, Okazało się jednak, że narzędziem zbrodnii był przecięty kij bejsbolowy, który staruszka ukradła swojemu wnuczkowi. W torbie kobiety znaleziono biżuterię wartą 7,5 tysiąca euro.