Według radia Observador opóźnienia podczas sprawdzania paszportów covidowych oraz dokumentów tożsamości osób, oczekujących na wyjście z portu lotniczego, wydłużyło się wskutek strajku na stołecznym lotnisku o ponad dwie godziny. Z informacji spółki ANA, zarządzającej portami lotniczymi w Portugalii, wynika, że uczestnicy protestu nie zapewnili minimalnej liczby urzędników przy bramkach kontrolnych.Organizatorzy strajku zapowiedzieli, że protest będzie trwał miesiąc. Sprecyzowali, że praca urzędników SEF ma być wstrzymywana co kilka godzin. Strajk przeciw rządowym planom Głównym powodem rozpoczętego w sobotę protestu urzędników Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic jest zaplanowana przez rząd Antonia Costy likwidacja tej instytucji. SEF jako urząd ma przestać istnieć, a jego personel i kompetencje mają zostać przekazane innym organom państwa. Zapowiedziany przez rząd plan likwidacji urzędu to efekt zabicia w marcu 2020 r. na lotnisku w Lizbonie obywatela Ukrainy Ihora Homeniuka. Podróżny w porcie lotniczym został poddany przez grupę urzędników SEF brutalnemu śledztwu, wskutek czego zmarł.10 maja 2021 r. trzej urzędnicy SEF, którym udowodniono bezpośredni udział w przesłuchaniu Homeniuka, zostali skazani na kary od 7 do 9 lat pozbawienia wolności. Wcześniej do dymisji podało się kilka osób z kierownictwa tej instytucji.