"Wczoraj w Mińsku udało nam się dojść do porozumienia, które daje nadzieję, że wydarzenia w Donbasie przejdą ze stadium gorącego napięcia w stan uregulowania politycznego" - oświadczył w piątek. "Chcę, by nikt nie miał iluzji i żebym ja sam nie wyglądał na naiwnego człowieka. Do pokoju mamy jeszcze bardzo długą drogę i nikt nie ma twardego przekonania, że warunki, które uzgodniono w Mińsku, będą twardo wypełniane" - podkreślił.