Szef państwa otworzył tego dnia w Kijowie dwunastą konferencję Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES), międzynarodowego stowarzyszenia działającego na rzecz zbliżenia Ukrainy z UE. W tym roku odbywa się ona pod hasłem: "W strefie ryzyka: jak los Ukrainy wpływa na Europę i świat". Poroszenko ocenił, że jeśli Rosja wciąż będzie wstrzymywała proces uregulowania donbaskiego konfliktu, sankcje wobec Moskwy powinny być rozszerzone. Podkreślił także, że okupowany przez Rosjan Krym stał się bazą wojskową, przy pomocy której starają się oni "destabilizować sytuację w regionie Morza Czarnego i Morza Śródziemnego w globalnym konflikcie z Zachodem". Prezydent Ukrainy odniósł się również do doniesień o obecności wojsk rosyjskich w Syrii. "Bezprawna, dokonana przez Rosję aneksja Krymu, która nie spotkała się ze zdecydowaną odpowiedzią wspólnoty międzynarodowej, popchnęła Kreml do kolejnej agresji. W tych dniach rosyjskie tzw. +zielone ludziki+ setkami wysiadają (z samolotów) w Syrii, inspirując wzrost przemocy na Bliskim Wschodzie i prowokując dalszy wzrost liczby uchodźców w Unii Europejskiej" - zaznaczył Poroszenko.