Ustawa Senatu, jak powiedział ukraiński prezydent, jest "cywilizowanym mechanizmem, aby zmusić agresora do wyniesienia się z Ukrainy". Ustawa przyjęta w ubiegłym tygodniu przez Senat USA miażdżącą przewagą głosów (98 do 2) nakłada amerykańskie sankcje na “jakiekolwiek osoby powiązane z wrogimi cyberatakami i inną działalnością w tej dziedzinie, sprzedażą broni dla Syrii, oskarżone o łamanie praw człowieka, korupcję, związane z rosyjskim wywiadem bądź ministerstwem obrony". Ustawa przewiduje zaostrzenie istniejących sankcji wobec takich sektorów rosyjskiej gospodarki jak górnictwo, hutnictwo, żegluga, koleje i energetyka. W dniu wizyty Poroszenki w Waszyngtonie USA ogłosiły rozszerzenie na kolejnych 38 podmiotów sankcji nałożonych na Rosję za jej działania na Ukrainie. Nowe sankcje wprowadzone przez amerykański resort finansów obejmują 19 osób i 19 podmiotów. Są wśród nich przedstawiciele władz, a także firmy i instytucje działające na Krymie, zaanektowanym w 2014 roku przez Rosję.