- Bardzo bym się cieszył, że właśnie po tym, jak przewodniczącym PE był Niemiec Hans-Gert Poettering, teraz przewodniczącym zostałby Polak - powiedział Lammert na wspólnej konferencji z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim. Stanowisko szefa europarlamentu będzie jednym z ważnych tematów rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego szczytu UE. Partie Lammerta i Komorowskiego - CDU i PO - należą wspólnie do chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej, która będzie stanowiła najsilniejsza frakcję w PE nowej kadencji. Kontrkandydatem Buzka wśród europejskich chadeków jest obecnie Włoch Mario Mauro. M.in. o kandydaturze Buzka rozmawiali w środę także prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk, którzy będą uczestniczyć w unijnym szczycie. Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki podkreślił rano w radiowej Trójce, że prezydent udziela wsparcia kandydaturze Buzka - odkąd została ona ogłoszona - we "wszelkich kontaktach międzynarodowych". W Berlinie odbyło się w środę wspólne posiedzenie prezydiów Sejmu i Bundestagu. Komorowski i Lammert odsłonili także przed niemieckim parlamentem fragment muru ze Stoczni Gdańskiej, który ma upamiętniać wkład Solidarności w zjednoczenie Niemiec.