Zapełniają się wszystkie tymczasowe ośrodki dla uchodźców i miejsca, do których można ich przewieźć. Migranci koczują też na drogach, placach i przy granicy grecko - macedońskiej z nadzieją, że uda im się ją przekroczyć. Organizacja pozarządowa Lekarze bez Granic, która dostarcza im pomoc twierdzi, że jeśli sytuacja się nie zmieni za tydzień grecka infrastruktura nie będzie w stanie pomieścić wszystkich migrantów. Tymczasem Macedonia wpuszcza na swoje terytorium jedynie nielicznych Syryjczyków i Irakijczyków. Ponadto działania NATO na Morzu Egejskim, które mają rozpocząć się w piątek mogą być - zdaniem ekspertów - nieskuteczne, bowiem Turcja nie zgadza się m.in. na przyjmowanie z powrotem migrantów. W związku z zastrzeżeniami ze strony Turcji, wciąż trwa ustalanie planu operacyjnego NATO na Morzu Egejskim.