Jak sprecyzowała rzeczniczka rządu Filipin, Fe Maestre, co najmniej 151 osób zginęło w najbardziej dotkniętej przez żywioł prowincji Compostella Valley. W mieście New Bataan zginęło ok. 80 osób. Według różniących się szacunków armii i rządu za zaginione uważa się od 50 do 319 osób. Z kolei przedstawiciel filipińskiej armii poinformował, że 51 osób poniosło śmierć, a 98 zaginęło w pobliskiej prowincji Davao Oriental. Służby ratunkowe ostrzegały we wtorek, że liczba zabitych najpewniej jeszcze wzrośnie. Władze podkreślają jednocześnie, że jeszcze większym ofiarom zapobiegła wczesna ewakuacja mieszkańców z dotkniętych przez żywioł terenów. Swoje domy, położone nad brzegiem morza, wzdłuż rzek i na obszarach zagrożonych powodzią i osunięciami ziemi, opuściło ponad 155 tys. osób. Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha jest 16. tajfunem w tym roku, ale okazał się najpotężniejszym. Uderzył we wtorek o świcie na obszary prowincji Davao Oriental, przeszedł przez prowincje południowe i centralne, i w środę zmierza ku prowincji Palawan w zachodnich Filipinach. USA, sojusznik Filipin, złożyły kondolencje na ręce władz kraju i zaoferowały pomoc w usuwaniu zniszczeń.