W nocy ze środy na czwartek żandarmeria dokonała w centrum Turynu obławy na hotel, w którym zatrzymała się Rumunka. Karabinierzy uświadomili sobie błąd już w pokoju aktorki, gdy prowadzili przeszukanie pomieszczenia i szykowali się do jej aresztowania. Prawdopodobnie podejrzany nosił nazwisko bardzo podobne do tegorocznej laureatki Złotej Palmy w Cannes - pisze bukareszteńska gazeta "Gandul". Konsulat Rumunii w Turynie zapowiedział śledztwo w sprawie akcji włoskich żandarmów. We Włoszech Vasiliu pracuje nad filmem o rumuńskiej emigrantce. Złotą Palmę dostała za rolę w filmie "4 miesiące, 3 tygodnie i dwa dni".