Swój start w wyborach potwierdzili już publicznie: unijny komisarz ds. budżetu i programowania finansowego Janusz Lewandowski i eurodeputowany Jarosław Wałęsa. Do PE z pomorskiej listy PO zamierza kandydować również m.in. sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych, jedna z ikon pierwszej Solidarności Henryka Krzywonos-Strycharska. Wiadomo, że na liście mogą znaleźć się też: europoseł Jan Kozłowski i wicemarszałek województwa pomorskiego Ryszard Świlski. Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w PO wynika, że na pomorskiej liście mogą się jeszcze znaleźć: Jolanta Leszczyńska, radna Sejmiku Woj. Pomorskiego z Malborka oraz bezpartyjna Katarzyna Rogowiec, uczestniczka Igrzysk Paraolimpijskich w Turynie (2006) i Vancouver (2010) w narciarstwie biegowym. Do pełnej listy brakuje jeszcze trzech osób. Do 15 marca władze lokalne PO mają przedstawić Zarządowi Krajowemu partii wstępne propozycje kandydatów do PE - ten z kolei ustali ostateczny kształt list wyborczych, które następnie zatwierdzi 22 marca Rada Krajowa PO. W sobotę w Gdańsku ma się odbyć posiedzenie Zarządu oraz Rady Regionu pomorskiej PO. Wiceprzewodniczący pomorskiej PO Tadeusz Aziewicz powiedział w środę, że partia nie ma problemu z kandydatami oraz że tworzenie listy jest wewnętrzną sprawą PO. - Pracujemy nad stworzeniem optymalnej listy kandydatów; żeby była ona jak najmocniejsza i żeby zdobyła jak najwięcej głosów - dodał. W obecnej kadencji pomorska PO ma w PE dwóch przedstawicieli: Jana Kozłowskiego i Jarosława Wałęsę. W najbliższych wyborach pomorska Platforma liczy na "zachowanie stanu posiadania". "Ale zdajemy sobie sprawę, że to będzie trudne" - mówi jeden z przedstawicieli partii w regionie. 25 maja Polacy wybiorą 51 europosłów w 13 okręgach wyborczych.