Wieś znajduje się pod jurysdykcją miasta Yanshi. Biuro propagandy w tym mieście poinformowało, że badane są okoliczności śmierci zwierząt. Władze podejrzewają, że zwierzęta padły z powodu działającej w pobliżu gospodarstw zakładów chemicznych. Zakładom nakazano zawiesić produkcję i pomóc policji w dochodzeniu - wynika z informacji na stronie internetowej prowincji Henan. Lokalne władze zaznaczyły, że śmierć nie ma nic wspólnego z żadną epidemią, ani wirusem ptasiej grypy H7N9, który ostatnio przeniósł się w Chinach na ludzi. W marcu ponad 16 tysięcy świń znaleziono w rzekach, które są źródłem wody pitnej dla mieszkańców Szanghaju.