Dokument ma być przyjęty 25 marca w Berlinie z okazji 50. rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich, uważanych za początek Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, poprzedniczki Unii Europejskiej. Zgodnie z propozycją kanclerz Angeli Merkel, Niemcy prowadzą od ubiegłego tygodnia konsultacje dwustronne na temat deklaracji z przedstawicielami wszystkich krajów UE - powiedział PAP pragnący zachować anonimowość przedstawiciel niemieckiego rządu. Poniedziałkowa rozmowa wysłanników Polski była częścią tych konsultacji - wyjaśnił. - To dopiero pierwszy etap rozmów, wymiana poglądów - zastrzegł rozmówca. Cichocki jest doradcą prezydenta ds. unijnych, Ośniecka-Tamecka sekretarzem Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Ze strony niemieckiej "szerpą" (od nazwy ludu z Himalajów; przewodnicy ekspedycji wysokogórskich), jak nazywani są pełnomocnicy ds. negocjacji deklaracji i unijnej konstytucji, jest m.in. sekretarz stanu w MSZ, Reinhard Silberberg. Jak twierdzi niemieckie źródło, celem dwustronnych konsultacji jest wysondowanie "poglądów i nastrojów" panujących w krajach UE, co pozwoli Niemcom na dokonanie postępów w pracach nad tekstem Berlińskiej Deklaracji. Najważniejszym zadaniem Niemiec w czasie ich przewodnictwa w Unii jest "wsłuchiwanie się w głosy partnerów". Dlatego niemiecki rząd nie wystąpił od razu z własną propozycją, lecz najpierw przez dwa tygodnie poznaje stanowisko unijnych partnerów - tłumaczy przedstawiciel rządu. Biuro prasowe niemieckiego rządu nie potwierdziło spotkania, zasłaniając się poufnym charakterem konsultacji. Jak wynika z planów, zawartych w liście Merkel z 2 stycznia do przywódców krajów UE, pomiędzy 12 a 16 lutego w stolicy Niemiec odbędzie spotkanie pełnomocników ze wszystkich krajów UE. Podczas szczytu Unii 8 marca w Brukseli treść deklaracji będzie przedmiotem obrad przywódców krajów. Dopiero potem powstanie ostateczna wersja Berlińskiej Deklaracji, uzgadniana pomiędzy rządami. 25 marca planowane jest przyjęcie dokumentu. W oświadczeniu rządowym przed objęciem przewodnictwa kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że uroczystości 50-lecia podpisania Traktatów Rzymskich będą punktem kulminacyjnym tego półrocza. Jej zdaniem, dokument powinien podkreślać wspólne wartości, na jakich opiera się Europa: wolność i sprawiedliwość, demokracja, praworządność i poszanowanie praw człowieka. Pani kanclerz uważa, że deklaracja ma utorować drogę do ponownego podjęcia negocjacji o traktacie konstytucyjnym UE.