Informacje o systemowych lub ogólnych nieprawidłowościach w zakresie niezawisłości władzy sądowniczej w Polsce lub o pogłębieniu się tych nieprawidłowości nie stanowią podstawy do odmowy wykonania przez organy sądowe innych państw UE każdego europejskiego nakazu aresztowania (ENA) wydanego przez polski organ sądowy - orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł jednocześnie, że "należy odmówić wykonania europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez polski organ sądowy, jeżeli w świetle osobistej sytuacji zainteresowanej osoby, charakteru przestępstw, których dotyczy nakaz, oraz kontekstu faktycznego, w którym został on wydany, istnieją poważne i sprawdzone podstawy, aby uznać, że w wypadku przekazania tym organom osoba ta będzie ze względu na te nieprawidłowości narażona na rzeczywiste ryzyko naruszenia prawa do rzetelnego procesu sądowego". Polsko-holenderski spór Wyrok TSUE odnosi się do sytuacji w Holandii, gdzie prokuratura zwróciła się do sądu rejonowego w Amsterdamie o wykonanie dwóch europejskich nakazów aresztowania wydanych przez dwa różne polskie sądy. Sąd w Amsterdamie zwrócił się z kolei do TSUE z pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi obu spraw w związku z "pogłębieniem się (...) nieprawidłowości dotyczących polskiego wymiaru sprawiedliwości". Sąd holenderski przekonywał, że zmiany przepisów prawa, jakie zaszły w Polsce, są "tak istotne, że nie gwarantują one żadnej osobie oskarżonej przed sądami tego państwa członkowskiego prawa dostępu do niezawisłego sądu". Dlatego argumentował, że może odmówić wykonania europejskiego nakazu aresztowania. Orzeczenie TSUE Z tymi argumentami nie zgodził się w wydanym w czwartek wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE. Orzekł, że systemowe lub ogólne nieprawidłowości w zakresie niezawisłości władzy sądowniczej wydającego nakaz państwa członkowskiego, niezależnie od ich wagi, nie stanowią podstawy, aby wykonujący nakaz organ sądowy mógł twierdzić, że wszystkie sądy tego państwa członkowskiego utraciły niezależność i status "wydającego ENA organu sądowego". Trybunał stwierdził, że istnienie takich nieprawidłowości niekoniecznie musi przekładać się na wszystkie rozstrzygnięcia tych sądów. Wskazał też, że choć zasady wzajemnego uznawania i wzajemnego zaufania, na których opiera się funkcjonowanie mechanizmu ENA, mogą wyjątkowo być ograniczane, to możliwość odmówienia statusu "wydającego nakaz organu sądowego" wszystkim sądom państwa członkowskiego, w którym takie nieprawidłowości wystąpiły, prowadziłaby do ogólnego wyłączenia stosowania tych zasad. Takie rozwiązanie - zdaniem TSUE - skutkowałoby też między innymi tym, że sądy tego państwa członkowskiego nie mogłyby już zwracać się do Trybunału w trybie prejudycjalnym. W drugiej kolejności TSUE stwierdził, że istnienie lub pogłębienie się systemowych lub ogólnych nieprawidłowości w zakresie niezawisłości władzy sądowniczej wydającego nakaz państwa członkowskiego, świadczące o istnieniu ryzyka naruszenia prawa do rzetelnego procesu sądowego, nie pozwala przyjąć, że osoba, której dotyczy ENA, będzie w wypadku przekazania rzeczywiście narażona na to ryzyko. Trybunał orzekł w tym względzie, że ogólne zawieszenie mechanizmu ENA wobec danego państwa członkowskiego, które skutkowałoby automatyczną odmową wykonania ENA wydanego przez to państwo, jest możliwe tylko w wypadku formalnego stwierdzenia przez Radę Europejską, że owo państwo członkowskie nie przestrzega zasad, na których opiera się Unia. TSUE wyjaśnił też, że w sytuacji, gdy ENA został wydany w celu przeprowadzenia postępowania karnego, wykonujący nakaz organ sądowy powinien w danym wypadku uwzględnić systemowe i ogólne nieprawidłowości w zakresie niezawisłości władzy sądowniczej wydającego nakaz państwa członkowskiego, które wystąpiły po wydaniu danego ENA, i ustalić, w jaki sposób owe nieprawidłowości mogą mieć wpływ na sądy tego państwa członkowskiego, które są właściwe w zakresie prowadzenia postępowań, w których będzie uczestniczyć zainteresowana osoba. W sytuacji gdy ENA został wydany w celu przekazania osoby ściganej do celów wykonania kary pozbawienia wolności bądź środka zabezpieczającego polegającego na pozbawieniu wolności, wykonujący nakaz organ sądowy musi zbadać, w jakim stopniu systemowe lub ogólne nieprawidłowości istniejące w wydającym nakaz państwie członkowskim w chwili wydania ENA wpłynęły w okolicznościach konkretnej rozpatrywanej sprawy na niezależność sądu tego państwa członkowskiego, który orzekł karę pozbawienia wolności bądź środek zabezpieczający polegający na pozbawieniu wolności, dla wykonania których ów europejski nakaz aresztowania został wydany. Łukasz Osiński