W trakcie ceremonii podpisania dokumentu Donald Trump zaproponował Andrzejowi Dudzie, aby składając podpis, wymienili się piórami. "Podobno to przynosi szczęście, kto wie" - powiedział prezydent USA. Na koniec Trump oddał polskiemu prezydentowi pióro mówiąc, że może on zatrzymać także jego pióro. Po podpisaniu umowy, pary prezydenckie wyszły na zewnątrz Białego Domu i obejrzały przelot myśliwców F-35. Na wstępie dokumentu podkreślono, że "Rzeczpospolitą Polską oraz Stany Zjednoczone Ameryki łączy historia przyjaźni opartej na obustronnych wysiłkach, wspólnych wartościach oraz wzajemnym szacunku". "Walczyliśmy ramię w ramię na całym świecie, w tym w Iraku i Afganistanie, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo naszym narodom i całemu światu. Ta przyjaźń stanowi podstawę coraz bliższych relacji strategicznych i obronnych, skupionych na zagrożeniach dla bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu obu państw oraz obszaru obowiązywania Traktatu Północnoatlantyckiego" - dodano w deklaracji. "Polska i Stany Zjednoczone potwierdzają swoje zobowiązania wobec Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), w tym zobowiązania wynikające z artykułów 3. i 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, jako podstawy wzajemnych relacji obronnych" - oświadczyli Andrzej Duda i Donald Trump w dokumencie. Zgodnie z deklaracją "Polska i Stany Zjednoczone wyrażają przekonanie, że obecność personelu wojskowego Stanów Zjednoczonych w Polsce wzmacnia NATO-wskie wysiłki odstraszania oraz obronę Polski, Stanów Zjednoczonych i Sojuszu". "I dlatego Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce" - dodano w deklaracji. W dokumencie jest także mowa o tym, że Polska i USA podzielają "najważniejsze wspólne wartości, w tym silne przywiązanie do demokracji, wolności, praw jednostki, wolnego rynku oraz wzajemny kierunek dla niepodległości i suwerenności każdego z naszych państw". W deklaracji zawarto zapowiedź zwiększenia przez USA swej aktualnej obecności wojskowej w Polsce, wynoszącej około 4500 rotujących się członków personelu wojskowego. "Ta trwała obecność wzrośnie w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania" - głosi dokument. Zgodnie z deklaracją Polska planuje natomiast zapewnić i utrzymywać uzgodnioną wspólnie infrastrukturę przeznaczoną dla wstępnego pakietu dodatkowych polsko-amerykańskich projektów, bez kosztów dla Stanów Zjednoczonych i z uwzględnieniem planowanego poziomu jej wykorzystania przez Siły Zbrojne USA. "Polska planuje również zapewnić dodatkowe wsparcie Siłom Zbrojnym USA, wykraczające poza obowiązujący w NATO standard wsparcia przez państwo-gospodarza" - napisano w dokumencie. Te dodatkowe projekty to - jak czytamy w deklaracji - m.in. utworzenie Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego USA w Polsce oraz utworzenie i wspólne wykorzystywanie przez Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych i Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej Centrum Szkolenia Bojowego (CSB) w Drawsku Pomorskim oraz docelowo w kilku innych lokalizacjach w Polsce. "Stany Zjednoczone zamierzają kontynuować wsparcie dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w utworzeniu CSB przez zapewnienie obecności amerykańskich doradców" - napisano w deklaracji. W dokumencie znalazła się ponadto zapowiedź utworzenia w Polsce eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, przeznaczonych do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych. "Stany Zjednoczone zamierzają udostępniać Polsce, stosownie do okoliczności, informacje uzyskane w wyniku działań tej eskadry w celu wspierania naszych założeń obronnych" - głosi deklaracja. Kolejne projekty to: utworzenie bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej w celu wspierania przemieszczania się wojsk dla odbycia ćwiczeń lub na wypadek kryzysu, utworzenie grupy wsparcia na teatrze w celu zabezpieczenia obecnych i przyszłych Sił Zbrojnych USA w Polsce, utworzenie w Polsce zdolności sił specjalnych USA w celu wsparcia operacji powietrznych, lądowych i morskich, a także utworzenie infrastruktury wspierającej obecność w Polsce pancernej brygadowej grupy bojowej, lotniczej brygady bojowej oraz batalionu wsparcia logistycznego. W dokumencie czytamy również, że Polska i Stany Zjednoczone "dążą do zawarcia międzynarodowych umów oraz innych uzgodnień, niezbędnych do realizacji wspólnej wizji zwiększonej współpracy obronnej, w tym usprawnienia funkcjonowania Sił Zbrojnych USA w Polsce". "Polska i Stany Zjednoczone będą odbywały regularne konsultacje w celu omówienia i planowania potencjalnych zmian stanu obecności sił oraz odpowiednich wymagań infrastrukturalnych dla Sił Zbrojnych USA rozmieszczonych w Polsce" - zapowiedziano w deklaracji. "Oczekujemy pogłębienia i rozszerzenia naszej współpracy obronnej w nadchodzących latach" - głosi dokumentW trakcie ceremonii podpisania dokumentu Donald Trump zaproponował Andrzejowi Dudzie, aby składając podpis wymienili się piórami. "Podobno to przynosi szczęście, kto wie" - powiedział Trump. Na koniec Trump oddał polskiemu prezydentowi pióro mówiąc, że może on zatrzymać także jego pióro. Po podpisaniu umowy, pary prezydenckie wyszły na zewnątrz Białego Domu i obejrzały przelot myśliwców F-35.