20 razy przy użyciu gromów namierzono rosyjskie samoloty i śmigłowce. Rakiety zostały odpalone 12 razy, 9 trafiło w cel. Strąceń było kilka. Nasza eksportowa broń jest teraz po cichu modernizowana w Polsce. Jest to konieczne, bo w czasie wojny Rosjanie zdobyli część gromów, zbadali je i wiedzą jak zakłócać działanie rakiet przeciwlotniczych. 30 ręcznych wyrzutni i 100 rakiet Polska sprzedała Gruzji latem 2007 r. Transakcja odbyła się legalnie i została odnotowana w międzynarodowych rejestrach handlu bronią - przypomina "Dz".