Za powstaniem trzeciego rządu Pedro Sancheza zagłosowało 179 deputowanych, a przeciwnych było 171 członków izby. Hiszpania. Pedro Sanchez uzyskał wotum zaufania. Powstanie nowy rząd Rozpoczętą w środę dwudniową debatę nad wotum zaufania dla gabinetu Sancheza zdominowała dyskusja nad amnestią, obiecaną katalońskim secesjonistom przez premiera. Zgodnie z deklaracjami lidera PSOE objęłaby ona m.in. separatystów, którzy w 2017 r. zorganizowali nieuznawane przez władze centralne w Madrycie referendum niepodległościowe w Katalonii. Ich głosy były potrzebne premierowi Sanchezowi do stworzenia rządu. W ubiegłym tygodniu socjaliści porozumieli się z partią Razem dla Katalonii (Junts) byłego premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta, oskarżonego w Hiszpanii o rebelię po zorganizowaniu nielegalnego referendum niepodległościowego i od ponad pięciu lat przebywającego w Belgii. W zamian separatyści zobowiązali się poprzeć powstanie trzeci gabinet Sancheza. I tak się rzeczywiście stało. Powstanie nowego rządu poparło 121 parlamentarzystów PSOE, 21 z koalicji Sumar, 7 z Republikańskiej Lewicy Katalonii, 7 z Junts, 6 z Bildu (koalicji regionalnych partii z Kraju Basków), 5 z Nacjonalistycznej Partii Basków oraz 1 z Koalicji Kanaryjskiej. Przeciwko opowiedziało się 137 posłów z opozycyjnej centroprawicowej Partii Ludowej (PP), 33 z skrajnie prawicowej partii Vox oraz 1 z Unii Ludowej Nawarry. "Polski scenariusz" w Hiszpanii. Zapadła decyzja w sprawie rządu Przy okazji wyborów parlamentarnych w Polsce zwracano uwagę na podobieństwo do sytuacji w Hiszpanii. W Polsce prezydent Andrzej Duda powierzając misję utworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu uzasadniał m.in. przykładem Hiszpanii. Hiszpański scenariusz powyborczy podczas swojej rozmowy z Marcinem Fijołkiem w "Graffiti" przywołał Marcin Mastalerek. - 23 lipca w Hiszpanii odbyły się wybory i kolega partyjny z Europejskiej Partii Ludowej, kolega Donalda Tuska, wygrał te wybory mając 33 proc. Wszyscy odmawiali mu stworzenia koalicji, ale król Filip VI zgodnie ze zwyczajem przekazał liderowi PP misję tworzenia rządu, która trwała dwa miesiące - powiedział w Polsat News. Ostatecznie jednak lider PP Alberto Núñez Feijóo nie otrzymał we wrześniu wotum zaufania od Kongresu. Protesty w Hiszpanii W związku z zapowiedzią wprowadzenia amnestii dla katalońskich separatystów, w Hiszpanii w ostatnich dniach doszło do wielu gwałtownych demonstracji przeciwko decyzji Pedro Sancheza. Do najgwałtowniejszych doszło w Madrycie przed siedzibą PSOE. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!