O polskiej fali zalewającej Sztokholm pisze szwedzka gazeta "Dagens Nyheter". Arkadiusz Ortenburger, polski anestezjolog, twierdzi, że typowa miesięczna pensja lekarza w Polsce wynosi ok. 3700 szwedzkich koron i nie wystarcza, aby utrzymać dom i rodzinę. W związku z tym większość lekarzy często bierze dodatkowe dyżury, aby poprawić swoją sytuację ekonomiczną, ale takie działanie może wpływać na efektywność ich pracy. Podwyższenie pensji mogłoby rozwiązać ten problem i byłoby z korzyścią dla nich i dla pacjentów. Gazeta wskazuje, że polscy lekarze często biorą łapówki i "prezenty" od pacjentów, którzy w ten sposób chcą zapewnić sobie lepszą opiekę. Według raportu Transparency International takie działania mogą nawet podwoić dochody lekarzy. - Osobiście nigdy nie spotkałem się z takimi praktykami i nigdy nie brałem łapówek. Mam czyste sumienie- ripostuje polski anestezjolog. Wyjazd do Wielkiej Brytanii czy Szwecji jest również rozwiązaniem, nad którym wielu z nich się zastanawia, ale podjęcie decyzji o wyjeździe nie jest łatwe. - To trudny wybór. Nie możemy tak rzucić wszystkiego i uciec. Mamy starych rodziców i musimy się nimi opiekować - mówi Ortenburger. Adam Ringer, który pomaga lekarzom znaleźć pracę zagranicą, (głównie w Szwecji i Wielkiej Brytanii) uważa, że praca za granicą jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ przynosi korzyści dla wszystkich. - Polacy zarabiają dobrze za granicą i zgodnie z prawem, jednocześnie zdobywają doświadczenie, które zaprocentuje, jeśli będą chcieli wrócić do kraju- stwierdza Ringer. Wyższe płace i lepsza sytuacja ekonomiczna za granicą kuszą nie tylko lekarzy. Wiele polskich firm budowlanych wyjechało za wschodnią granicę i działa na Ukrainie czy Białorusi. Jak zaznacza gazeta w Polsce jest wysoki poziom bezrobocia równy 18 % według danych ze stycznia 2006 roku. Na byłych terenach "pegeerowskich" bezrobocie sięga nawet 30 % procent, ale jednocześnie według ostatnich szacunków ponad jedna trzecia bezrobotnych pracuje nielegalnie. Trudno jednoznacznie określić ich sytuację ekonomiczną.