Na stronie internetowej presse.no Rada opublikowała przetłumaczoną na język polski decyzję z 24 listopada, w której stwierdza, że gazeta "Avisa Sor-Trondelag" nie naruszyła zasad dziennikarskich. Wyjaśnienia Rady Etyki Mediów mają związek z akcją protestacyjną Reduty Dobrego Imienia - Polskiej Ligii przeciw Zniesławieniom. Norweska komisja stojąca na straży etyki dziennikarskiej otrzymała kilkanaście tysięcy e-maili od Polaków oburzonych jej stanowiskiem. Rada Etyki Mediów podkreśla, że "daje wiarę wyjaśnieniom gazety "Avisa Sor-Trondelag", zgodnie z którymi (jej) zamiarem nie było przekręcanie faktów i powiązanie Polaków ze zbrodniami nazistów, a przekazanie informacji, że obóz znajdował się na terenie Polski". Jednocześnie Rada oświadcza, że "podziela pogląd skarżącego, że "polski obóz koncentracyjny" można odczytać jako obóz założony przez polskie władze i w takim kontekście redakcja rozpowszechnia błędne informacje". W takim przypadku - jak pisze Norweska Rada Etyki - zgodnie z kodeksem etyki dziennikarskiej należy skorygować błąd i przeprosić, co uczyniła gazeta "Avisa Sor-Trondelag". Rada "zgadza się również, że redakcja mogła użyć bardziej precyzyjnego sformułowania". Sprawa dotyczy recenzji filmu "Lektor", która ukazała się 15 sierpnia w norweskiej gazecie. Jej autorka pisząc o przeszłości głównej bohaterki użyła określenia "polski obóz koncentracyjny". Na publikację zareagował polonijny portal ScanPress.net oraz ambasada RP w Oslo, domagając się sprostowania. Norweski dziennik 18 sierpnia opublikował oświadczenie, w którym przeprosił za "nieprecyzyjne" sformułowanie. Redaktor portalu ScanPress.net Henryk Malinowski uznał jednak, że sprostowanie było "zdawkowe i nie sprawiało wrażenia zrozumienia wagi popełnionego błędu". W związku z tym zaskarżył norweską redakcję do Rady Etyki Mediów. Gremium to początkowo odrzuciło skargę, ale po odwołaniu ponownie zajęło się sprawą. Prezes IPN dr Łukasz Kamiński w liście do członków Rady zaapelował o ponowną analizę stanowiska. - Nie przyjmujemy takiej interpretacji - skomentował werdykt Norweskiej Rady Etyki Mediów szef MSZ Witold Waszczykowski. Zwrócił uwagę, że istnieje definicja obozów koncentracyjnych, przyjęta przez UNESCO, zgodnie z którą o obozie Auschwitz należy mówić "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady".