Polska zamyka rosyjski konsulat. Zacharowa grzmi
Marija Zacharowa oświadczyła, że decyzja Polski to "kolejny wrogi krok", który "spotka się z bolesną odpowiedzią". Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zareagowała w ten sposób na zapowiedź zamknięcia konsulatu Rosji w Poznaniu oraz opuszczenia kraju przez rosyjskich dyplomatów. Wcześniej decyzję w sprawie ogłosił szef MSZ Radosław Sikorski. Argumentował, że dysponuje informacjami, iż za próbami dywersji w Polsce stoi Moskwa.
Radosław Sikorski poinformował we wtorek, że wycofał zgodę na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. - Jako minister spraw zagranicznych dysponuję informacjami, że za próbami dywersji - tak w Polsce, jak i w krajach sojuszniczych - stoi Federacja Rosyjska - mówił szef MSZ.
Rosja grzmi po decyzji Polski. Marija Zacharowa zabrała głos
W ciągu kilkudziesięciu minut na decyzję Warszawy zareagowała Marija Zacharowa.
- Wycofanie przez Polskę zgody na pracę konsulatu rosyjskiego w Poznaniu to kolejny wrogi krok, który spotka się z bolesną odpowiedzią - zacytowała rzeczniczkę resortu spraw zagranicznych Rosji propagandowa agencja RIA Novosti.
Konsulat Rosji zostanie zamknięty. Radosław Sikorski zapowiada "stanowcze działania"
Sikorski zapowiedział, że personel rosyjskiego konsulatu zostanie uznany za osoby niepożądane w Rzeczpospolitej Polskiej. - Żądamy zaprzestania prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce i jej sojusznikom. W przypadku jej kontynuacji rezerwujemy prawo do podejmowania kolejnych stanowczych działań - apelował minister.
Rzecznik resortu Paweł Wroński doprecyzował, że informacja o decyzji ma zostać przekazana stronie rosyjskiej, a konsulat zamknięty w ciągu najbliższych dni.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!