- Bohaterem prezydencji jest Polska. Unia Europejska to wielka idea i przyszłość Europy, ale dla nas, teraz tutaj to Polska jest bohaterem i tak też jest w naszym filmie. To Polak jest inicjatorem zdarzeń w filmie i to on dokonuje przemiany rzeczywistości - opowiadał Bagiński, który animację przygotował we współpracy ze znanym tancerzem i choreografem Agustinem Egurrolą. W poniedziałek obaj uczestniczyli w przedpremierowym pokazie filmu w jednym z warszawskich kin. Muzyczna opowieść o spotkaniu mężczyzny i kobiety oraz o zmianach, jakie dzięki niemu pojawiają się w ich życiu, to filmowy motyw, który ma być czytelny dla odbiorców na całym świecie. - Europa jest w naszym filmie piękną kobietą, zamkniętą w chłodnej, dość zachowawczej architektonicznie przestrzeni. Europa w pierwszych ujęciach filmu jest bardzo piękna, ale trochę brakuje jej życia. W luce pomiędzy budynkami pojawia się sylwetka mężczyzny. To w naszym filmie symbol Polski. Ten nowy bohater wciąga Europę do tańca i w ten sposób ożywia zarówno ją, jak i otaczającą architekturę. Na końcu filmu na twarzy naszej bohaterki, Europy, budzi się cień uśmiechu, a światło w przestrzeni jest dużo cieplejsze i bardziej pozytywne - powiedział o filmie jego twórca. W założeniu Bagińskiego, animacja miała być luźnym skojarzeniem z prezydencją i rolą Polski w Europie. Prace nad jej powstaniem trwały 9 miesięcy - od storyboardu po finalną wersję w 3D. Tworzyło go ponad 20 artystów i grafików współpracujących z Platige Image, które jako studio animacji komputerowej od kilu lat angażuje się w promowanie polskiej kultury, gospodarki i tradycji. Na potrzeby prezentacji filmu przygotowano jego cztery wersje trwające 30, 60, 90 i 180 sekund. Taneczną miniaturę o Polsce budującej europejską wspólnotę współtworzył Agustin Egurrola, który zajął się opracowaniem układów tanecznych. - Ta choreografia powstała centymetr po centymetrze. Staraliśmy się pokazać jak największą gamę umiejętności tancerzy. Każdy detal musiał się zgadzać, by dokładnie odwzorować choreografię - podkreślił Egurrola, który do współpracy zaprosił mistrzowską parę tancerzy, Janję Lesar i Krzysztofa Hulboja. Taniec bohaterów filmu jest katalizatorem różnych przemian. Zmienia się bohaterka. Zamyśloną i nieco apatyczną kobietę z początku animacji zastępuje dynamiczna i zmysłowa tancerka. Zmienia się też otoczenie - zimna, miejska, biurowa architektura unosi się w powietrzu, budynki, ławki, drzewa - wszystko wiruje w takt walca, by wrócić w nieco innym układzie pod koniec filmu. W finałowej scenie razem z parą bohaterów tańczy grupa kilkudziesięciu osób symbolizujących inne kraje Unii. Muzykę do filmu napisał kompozytor i twórca efektów dźwiękowych Adam Skorupa. - Chcieliśmy, by muzyka łączyła w sobie elementy typowe dla wspólnoty europejskiej, Polski oraz współczesnej kultury popularnej. Walc to jeden z najbardziej europejskich tańców, elementy fortepianu dodają mu nieco chopinowskiej nuty, a współczesna dynamika przywołuje nowoczesne utwory taneczne - tłumaczył kompozytor w jednej z rozmów przed premierą filmu. Pierwszy publiczny pokaz animacji Bagińskiego zaplanowano na 1 lipca podczas uroczystego rozpoczęcia polskiej prezydencji. Widzowie będą mogli go też obejrzeć 2 lipca przy multimedialnym parku fontann na Podzamczu w Warszawie. Film powstał na zamówienie Ministerstwa Spraw Zagranicznych i kosztował prawie 600 tys. zł. Tomasz Bagiński jest rysownikiem, animatorem, reżyserem. W 2003 r. jego film "Katedra", który powstał na motywach opowiadania Jacka Dukaja, został nominowany do Oscara w kategorii krótki film animowany. Bagiński jest autorem kilku animacji o tematyce historycznej, m.in. "Animowanej historii Polski" i filmów na 600-lecie bitwy pod Grunwaldem; odpowiadał też za trójwymiarową rekonstrukcję obrazu Jana Matejki "Bitwa pod Grunwaldem". Obecnie wspólnie z Platige Image pracuje nad pełnometrażowym filmem o Powstaniu Warszawskim "Hardkor 44".