Badanie, którego wyniki relacjonują liczne media, nazwano barometrem demokracji. Z jego pomocą przeanalizowano najważniejsze aspekty rozwoju 30 czołowych demokracji świata od roku 1990 i obecnie zaprezentowano wyniki badań na Uniwersytecie w Zurychu - informują naukowcy. Barometr, jak podają, używa 100 wskaźników, by zmierzyć stopień przestrzegania przez państwo trzech zasad demokracji: wolności, równości i kontroli. Barometr rejestruje m.in. różnice w udziale w życiu politycznym, przejrzystości działań władz, w wolności osobistej, zdolności do wdrażania decyzji demokratycznych, w przestrzeganiu prawa. Porównanie 30 demokracji światowych między rokiem 1995 a 2005 wykazało, że przoduje Dania, za którą znalazły się Finlandia i Belgia. Najgorzej w tym porównaniu wypadły: Polska (28. miejsce), Republika Południowej Afryki (29.) i Kostaryka (30.) - poinformował Marc Buehlmann z Uniwersytetu w Zurychu. Tuż przed Polską znalazła się Francja (27. miejsce), a przed nią Wielka Brytania (26.).