Zdaniem dziennika, taka postawa to konsekwencja polityki rządu PiS wobec Brukseli. - Ta sprawa potwierdza, że Polska braci Kaczyńskich wyróżnia się swoim nieprzejednaniem w Unii Europejskiej. W ten sposób z całą brutalnością okazuje teraz swoją pogardę dla unijnego porządku prawnego! - pisze gazeta na marginesie reportażu z doliny Rospudy i relacji ze środowej konferencji prasowej w Brukseli komisarza ds. środowiska Stawrosa Dimasa, który dał Polsce tydzień na wstrzymanie wszelkich prac, zanim sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Gazeta podaje inne przykłady "nieprzejednania" Polski. - W imię swoich interesów narodowych Polska blokuje od listopada otwarcie negocjacji o nowym porozumieniu partnerskim z Rosją, chociaż sprawy energetyczne są kluczowe dla całej Europy; entuzjastycznie przyjmuje zainstalowanie na swoim terytorium amerykańskiej tarczy antyrakietowej; powtarza, że wcale się jej nie spieszy, by zobaczyć nową wersję traktatu konstytucyjnego UE - wylicza "Le Soir". Dziennik przytacza dane, z których wynika, że 67 proc. Polaków jest przeciwnych budowie obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy.