W Międzynarodowym Dniu Wolności Prasy organizacja dziennikarska Reporterzy bez Granic w swoim nowym rankingu wolności prasy obniżyła notowania Niemiec i Polski. Polska spadła w rankingu z miejsca 64. na 66. z łącznie 180 krajów objętych badaniem. W uzasadnieniu autorzy raportu stwierdzają: "Choć Polska ma zróżnicowany krajobraz medialny, świadomość społeczna w zakresie wolności prasy pozostaje słaba. Po przekształceniu mediów publicznych w narzędzia propagandy rząd wielokrotnie podejmował próby zmiany linii redakcyjnej mediów prywatnych i kontrolowania informacji na tematy drażliwe". Reporterzy bez Granic zaznaczają, że "po osiągnięciu apogeum w roku 2020 podczas 'Strajku Kobiet' poziom przemocy spadł, zarówno ze strony policji, jak i grup ekstremistycznych przeciwnych temu ruchowi. Ataki na dziennikarzy pokazały jednak, że organy ścigania nie są w stanie skutecznie ich chronić ani zagwarantować im praw podczas protestów. W 2021 roku nawet celowo uniemożliwiono dziennikarzom relacjonowanie kryzysu uchodźczego w pobliżu granicy z Białorusią, dokonując arbitralnych i brutalnych aresztowań". Spadek zanotowała też Republika Federalna Niemiec - spadła o trzy miejsca na pozycję 16. Głównymi przyczynami są rosnąca przemoc wobec pracowników mediów podczas demonstracji w ubiegłym roku, ale także zmniejszająca się różnorodność mediów. Reporterzy bez Granic krytykują ponadto Niemcy za niewystarczającą ochronę dziennikarzy wobec rozszerzonych uprawnień organów bezpieczeństwa: "Ogólne warunki sprzyjają dziennikarstwu, ale wzrasta liczba aktów przemocy i ataków słownych. Projekty ustaw zagrażają ochronie źródeł dziennikarskich, dostęp do informacji jest fragmentaryczny, a pluralizm mediów maleje". Prymusi ze Skandynawii Podobnie jak w poprzednich latach na szczycie rankingu są kraje skandynawskie. Szósty raz z rzędu na pierwszym miejscu jest Norwegia, a za nią - Dania i Szwecja. Estonia zajmuje czwarte miejsce i jest pierwszą byłą republiką radziecką, która znalazła się w pierwszej piątce. W odróżnieniu od innych krajów tamtejsi politycy w dużej mierze powstrzymują się od ataków na przedstawicieli mediów. Ułatwia to publikowanie krytycznych wobec nich opinii. Kolejne kraje w pierwszej dziesiątce to: Finlandia (miejsce 5), a po niej kolejno: Irlandia, Portugalia, Kostaryka, Litwa oraz Liechtenstein. Spadek w Rosji Rosja zajmuje miejsce 155, notując spadek o pięć miejsc w porównaniu z rokiem ubiegłym. "Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku prawie wszystkie niezależne media zostały zakazane, zablokowane i/lub uznane za 'zagranicznych agentów'. Wszystkie inne podlegają cenzurze wojskowej" - głosi raport Reporterów bez Granic. Erytrea (179) i Korea Północna (180) zamykają ranking wolności prasy, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Wspólną cechą obu krajów jest to, że rząd sprawuje całkowitą kontrolę nad przepływem informacji. Chiny zajmują 175 miejsce, między innymi ze względu na niemal wszechobecną cenzurę internetu i nadzór, jak również propagandę w kraju i za granicą. Kolejne miejsca zajmują: Mjanma (176), Turkmenistan (177) oraz Iran (178).